Media obiegła sensacyjna wiadomość o sprzedaniu najdroższego w Polsce obrazu. Jest to dzieło Jana Matejki pod tytułem “Zabicie Wapowskiego w trakcie koronacji Henryka Walezego“. O obrazie i jego znaczeniu dla twórczości Matejki, jak też o samym wydarzeniu przedstawionym na obrazie można bardzo wiele przeczytać na stronie domu aukcyjnego DESA Unicum, który sprzedał go na Aukcji Sztuki Dawnej w dniu 8 czerwca 2017 roku. Cena jaką osiągnął obraz wyniosła 3.200.000 zł., która to kwota została powiększona o prowizję domu aukcyjnego w wysokości 483.000 zł. Kwota ta stanowiła ponad połowę obrotu całej aukcji, na której nie brakowało ciekawych pozycji.
Z jednej strony wynik wygląda imponująco, ale z drugiej strony trzeba pamiętać, że dom aukcyjny szacował cenę końcową w przedziale 3 – 4,5 mln. W tym świetle cena sprzedaży robi już mniejsze wrażenie. Dlatego niewątpliwe gratulacje należą się nabywcy, który zainwestował niemałą sumę nie tylko w doskonały obraz i świetną pamiątkę historyczną, ale w moim przekonaniu dokonał także doskonałej inwestycji. Uważam bowiem, że wycena podana przez DESĘ nie była pozbawiona racji.
Gdyby w familiadzie padło pytanie o najwybitniejszego polskiego malarze, z pewnością Matejko otrzymał by największą liczbę punktów. Z tego porównania oczywiście można się śmiać, ale z punktu widzenia ceny obrazu ma to już znacznie większe znaczenie. Po pierwsze dlatego, że nazwisko-marka Matejki wbite jest do powszechnej świadomości społecznej. Choć Matejko jest na wskroś polski, nie może to być zarzutem wobec niego. Przede wszystkim dlatego, że jego prace są historycznie i kompozycyjnie przemyślane. Historia Polski jest kluczem, który pozwala je rozszyfrować. Oczywiście w jakimś stopniu ogranicza to krąg odbiorców jego twórczości, ale nadal jest to kilkadziesiąt milionów potencjalnych zainteresowanych.
Po drugie obraz ma zasadnicze znaczenie z punktu widzenia Matejki jako malarza. Taka praca zawsze będzie dla kolekcjonerów cenniejsza, a potrafię sobie wyobrazić, że zakupy za kilka milionów złotych dokonywane są starannie i w sposób przemyślany. Społeczeństwo się bogaci, na rynku pojawiają się nowi kolekcjonerzy, a najlepszych prac zawsze brakuje. Jednocześnie coraz więcej prac trafia do muzeów. Podaż naturalnie się kurczy wraz z upływem czasu.
Ostatecznie należy wskazać na przepaść między cenami w Polsce, a cenami na świecie. Najdroższy sprzedany obraz miał ponoć cenę 300.000.000 dolarów, czyli znacznie ponad miliard złotych. Będąc świadomym wszystkich proporcji jestem przekonany, że 3,6 mln złotych to naprawdę niewiele i wraz ze wzrostem zamożności społeczeństwa Zabicie Wapowskiego będzie miał szansę być sprzedane z powodzeniem za znacznie wyższą kwotę.
Wreszcie chciał bym na koniec przypomnieć, że obraz tak głośno teraz komentowany w mediach jako sensacyjne odkrycie po przeszło 100 latach został w rzeczywistości odkryty, sprowadzony do Polski i po raz pierwszy sprzedany przez krakowski Salon Connaisseur. Warto by tą informację przytoczyć przy okazji artykułów ekscytujących się wysoką ceną obrazu. Jego odnalezienie i sprowadzenie do Polski musiało być nie mniej ekscytujące niż późniejsza licytacja.