Znalazłem wczoraj sensacyjną wiadomość o aukcji 250 odznak wojskowych z lat 1914-1920. Informacja była elektryzująca, niezależnie od tego, że pochodziła z publikacji wydanej w 1922 roku. W zasadzie nawet bardziej ciekawe jest to, że aukcja odbyła się w dniu 2 marca 1922 roku, niż gdyby miała mieć miejsce w chwili obecnej. Dom Sztuki (Hotel des Ventes) w Warszawie zaoferował je w jednym locie bez szczegółowego opisu. Ograniczono się jedynie do wskazania, że odznaki zostały starannie wyselekcjonowane. Do zestawu dołączone były dwa tomy katalogu Mieczysława Opałka. Na ten samej aukcji oferowanych było, poza obiektami dotyczącymi sztuk pięknych, także pięćdziesiąt XIX wiecznych medali związanych z Polską. Przeciwnie do odznak, każdy z medali opisany był osobno.
Tak lakoniczny opis zbioru w katalogu aukcyjnym pozwala nam się tylko domyślać co było przedmiotem licytacji. Znacząca liczba obiektów i oferowanie ich bez dodatkowego opisu pod jedną pozycją wskazuje, że najprawdopodobniej nie były to wyłącznie odznaki pamiątkowe formacji wojskowych. Dołączenie dwóch tomów katalogu M. Opałka może sugerować, że przynajmniej część zbioru była o nie oparta. Co ciekawe, przedmiotem oferty nie był trzeci tom jego pracy.
Można tylko żałować, że katalog nie wspomina o wysokości ceny wywoławczej. Nie udało mi się także ustalić, czy odznaki zostały na aukcji sprzedane, a jeśli tak to za jaką cenę. Pozwoliło by nam to ustalić popyta na wtedy niemal współczesne odznaki. Ciekaw jestem jaka była relacja siły nabywczej ceny przykładowej odznaki z pierwszej Wojny Światowej w 1922 roku, do siły nabywczej przykładowej odznaki z lat 90-tych w chwili obecnej. Przy całej dysproporcji w znaczeniu, ale też technologii wykonania tych odznak, ciekawe jestem czy na rysowały się na tym tel podobieństwa, czy też uzasadnione różnice. Być może ktoś będzie wiedział ile płacono za odznaki historyczne w początku lat dwudziestych?